Tak było w latach poprzednich...2021 - I edycja

Kochani!

Wrzucamy Wam nasze podsumowanie I edycji Rajdu, które możecie wraz z fotkami znaleźć na FB:

Pierwsza edycja I Rajd Izersko-Karkonoski 120km/60km za nami.

Nie ukrywamy, że był to nasz debiut organizacyjny, jeśli chodzi o imprezy powyżej 100 osób, a jednocześnie na tak długim dystansie 

Oboje - Marta Stanisz i Robert Kapczyński kochamy góry, uwielbiamy górskie wyrypy i marsze długodystansowe. To było niesamowite być organizatorem tego typu imprezy i spełnić marzenie Roberta, który jest autorem tej trasy i przeszedł ją w samotności dwa lata temu. Z góry dziękujemy Wam za miłe słowa, cenne uwagi i wskazówki, a przede wszystkim za Waszą, tak liczną obecność. Jak dla nas jesteście harpaganami. Ogromne brawa dla tych, którzy podjęli się walki z dystansem 120 km 

Wiem, że było to dla Was nie lada wyzwanie. Trasa nie należała do zbyt łatwych, a dodatkowy skwar ponad 30stopni nie uławiał. Na starcie 18.06.21 o godzinie 20:00 pojawiło się 13 śmiałków. 12 z nich ukończyło trasę, finiszując na mecie. Jedna ze szczęśliwej trzynastki, po długiej walce ze sobą i wykazując się niesamowitą odpowiedzialnością, kontuzjowana zeszła z trasy, docierając samodzielnie do Ostoi, pokonując również nie lada dystans - niemal 90 km!!! Ostatnie osoby dotarły po 38 godzinach i 20 minutach. Jako pierwszy na mecie pojawił się Alek Kopyściański po 30 godzinach. Brawa dla Niego 

 

Pozwolimy sobie przytoczyć ciekawostki z trasy od @Jarek Majek:

1. Można zrobić isotonik z kranówki i nie mieć problemów ...

2. Można pić wodę z górskich strumyków i nie mieć problemów...

3. O dziwo z góry schodzi się trudniej niż wchodzi pod górę ...

4. Jak człowiek jest mocno upocony to owady nie gryzą ... Podejrzewam że padają w locie ...

5. Góry są dla górali ... Dla całej reszty są równiny... Ja zaliczam się do tej reszty...

6. Jak nie wiesz że czegoś nie można zrobić to to zrobisz... ( vide: Anka)...

Tak, szczególne słowa podziwu dla @Anna Majek - ta kobitka przeszła 120km, mając na swoim koncie najdłuższy dystans 25 km!!! Ogromny podziw i brawa

 

Na 60km wyruszyło natomiast 117 osób. Ruszyli z Jakuszyc prosto na grań Karkonoszy, na której przywitało ich 30 stopni. Dla niejednego był to również ogromny test wytrwałości, wytrzymałości i siły charakteru. Niektórzy po raz pierwszy przekraczali granice swoich możliwości, wielu z Was miało na swoim koncie maksymalnie 20 km w nogach po górach 

Ok. 80 % uczestników samodzielnie, o własnych nogach, z wieloma pęcherzami na stopach dotarła do mety Ostoja Karkonoska. Niewielka część została zwieziona do mety, ale każdy z Was miał w nogach ok. 40 km. Brawa dla Was wszystkich

Dziękujemy jeszcze raz Wam wszystkim za obecność. To był niesamowity zaszczyt gościć Was na naszym wydarzeniu oraz w progach Ostoi. Mamy nadzieję, że nie zawiedliśmy długodystansowych wyjadaczy, ani nie zniechęciliśmy górskich debiutantów.

Z pewnością widoki, jakie mieliście okazję oglądać, zrekompensowały choć minimalnie Wasz wysiłek i ilości wylanego potu. Trasa 120 km wiodła przez pasmo gór Izerskich i Karkonoszy, 60 km dało możliwość zaznajomienia się niemal z całą granią Karkonoszy.

Wielkie podziękowania dla 3 przewodników sudeckich: Artura, Iwony i Roberta.

Czekamy na Wasze relacje i zdjęcia.

Podziękowania dla Agnieszka Kownacka-Jabłońska i Przema! Bez Was nie dalibyśmy rady oraz Anna Dereń i grupy wolontariuszy ze Szkoła Podstawowa im. Orła Białego w Podgórzynie

Moc podziękowań ślemy również dla Wiktoria Łuczak, dzięki której mogliśmy choć na chwilę zmrużyć oczy, wiedząc, ze oddajemy Was w dobre ręce na mecie. Dzięki Wiki!

Tak to leciało….

 

Link do filmiku 

https://fb.watch/zDre_Rwt7x/

 

 

 
 
 
Ostoja Karkonoska
Drew-Bud Kapczyński Robert
Urząd Gminy
Lasy Państwowe
Karkonoski Park Narodowy
GOPR
Decathlon
Magia Masażu